Szukaj na tym blogu

środa, 4 września 2013

Nawroty, zapicia i powrót do abstynencji.

Nie było mnie kawałek czasu. Wydarzyło się przez te miesiące dużo złych i kilka dobrych rzeczy. Ten rok zaczął się dla mnie bardzo źle. Już 1 stycznia dotknęła mnie wielka tragedia. Może kiedyś o tym napiszę. Na razie nie mogę. Później było kilka złych zdarzeń w życiu osobistym i zawodowym. Niestety również pojawił się alkohol. Nałóg tylko czekał na swoja okazję i gdy tylko taka się nadarzyła, powrócił. Będzie czas na analizę. Tymczasem zamierzam powrócić do pisania tego bloga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz